Maciunek
inżynier
Dołączył: 29 Kwi 2006
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Rybnik - de siti of kejos
|
Wysłany: Śro 20:48, 12 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Ciężko chyba będzie łatwo to wytłumaczyć.. Tak jak ja to widzę, to oprócz jakiejś dużej siły zewnętrznej są dwa przypadki, kiedy szkło może się "samo" rozbić: nagła zmiana temperatury (nawet mojej żonce się coś takiego niedawno zdarzyło przy nalewaniu wrzątku do szklanego zaparzacza do herbaty) albo, ale to już o wiele wiele mniej prawdopodobne - drgania mechaniczne (dźwięk) o odpowiedniej częstotliwości mogą uszkodzić szklane naczynie, ale musiałyby mieć ogromne natężenie, no i szklanka nie z duralexu.. Samo się raczej nie może nic rozbić, a ta szklanka z łazienki mogła po prostu miećjakąś wadę i przy niewielkim uderzeniu mogło odpaść denko, tak się czasem zdarza.. Ale żeby sama się szklanka rozprysnęła bez powodu? Niemożliwe...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Maciunek dnia Śro 20:49, 12 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|